Tadeusz Rozłucki Tadeusz Rozłucki
780
BLOG

Rosja – milion aborcji rocznie

Tadeusz Rozłucki Tadeusz Rozłucki Rozmaitości Obserwuj notkę 3

Rosyjskie władze wprowadziły prawo nakazujące by ogłoszenia o aborcji zawierały ostrzeżenia, że „zabiegi” te wiążą się z ryzykiem utraty zdrowia kobiet. Zdaniem rosyjskich prawodawców obecnie ogłoszenia sprawiają wrażenie, że aborcja jest całkowicie bezpieczna oraz nie wiąże się z komplikacjami.

To mylne przekonanie jakoby, był to nieszkodliwy „zabieg” chirurgiczny jest obecnie powszechne wśród młodych ludzi. Nowa poprawka ma tę sytuację zmienić. Przewiduje się, że ostrzeżenie o ewentualnej utracie płodności przez kobiety na skutek aborcji powinno zajmować 10 proc. każdego ogłoszenia – poinformowała rosyjska agencja informacyjna RIA Novosti.

Prezydent Dymitr Miedwiedew podpisał tę poprawką kilka dni temu. Według ekspertów Rosja ma jeden z najwyższych współczynników aborcji na świecie. Szacuje się, że rocznie zabija się w ten sposób ponad milion dzieci nienarodzonych. Najczarniejszy w tych przerażających statystykach był rok 2007 kiedy to dokonano półtora miliona aborcji. Liczba ta była niemal równa liczbie dzieci, które w tym roku przyszły na świat.

Rosyjscy demografowie biją na alarm. Obecna sytuacja sprawia, że Rosji zagraża poważny kryzys. Już obecnie liczba ludności w tym kraju spadła z 145 w 2002 r. do 143 w 2010 r. Co więcej wzrasta niebezpiecznie współczynnik śmiertelności. ONZ szacuje że liczba ludności spadnie w Rosji w 2050 r. o 20 proc. do 116 milionów.

Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że sytuacja ta jest wynikiem spustoszeń, których dokonał „najbardziej postępowy” ustrój na świecie. Rosja sowiecka była pierwszym krajem, który w 1920 r. wprowadził tzw. aborcję na życzenie. By tę sytuację zmienić, potrzeba pewnie kilku pokoleń. Niestety same ostrzeżenia na ogłoszeniach mogą nie wystarczyć.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości